Content marketing jest narzędziem coraz powszechniej stosowanym przez specjalistów od marketingu, działających w różnych branżach. Dlaczego warto na niego postawić i w jaki sposób można zmaksymalizować jego skuteczność?

Skuteczność content marketingu dostrzega coraz szersze grono właścicieli zarówno małych, jak i dużych firm. W przypadku wielkich korporacji CM jest już raczej standardem – świadczą o tym chociażby dane zebrane z analiz rynkowych. Wynika z nich, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych ekipy marketingowców z różnych firm przeznaczyły ponad 10 miliardów dolarów na tworzenie contentu. Co zatem sprawia, że ten rodzaj promocji, oferowany przez specjalistów takich jak Internetum, choć znacząco odbiega od typowych strategii reklamowych, jest tak chętnie wykorzystywany przez profesjonalistów na całym świecie?

Wyróżnić się w gąszczu reklam

Sukces content marketingu wynika z szeregu czynników, a jednym z najistotniejszych jest specyfika, która odróżnia go od innych rodzajów promocji. CM – zamiast wprost zachęcać odbiorcę do skorzystania z danej oferty czy zakupienia produktu, publikuje wartościowe i ciekawe treści związane z ofertą firmy, które przyciągają uwagę internautów znacznie bardziej niż krzykliwe reklamy. Jest to o tyle istotne, że przeciętna osoba w ciągu dnia widzi około 5 000 reklam. Dobry content pozwala więc jego twórcom wyróżnić się na tle środowiska przesyconego zwykłym przekazem reklamowym. Dotyczy to zwłaszcza Internetu, który coraz częściej jest głównym źródłem wiedzy – np. w USA aż 57% mieszkańców traktuje sieć jako główne źródło wiadomości (źródło: http://www.journalism.org/2016/07/07/pathways-to-news/). Jest on zatem znakomitym polem do popisu dla content marketingowców, a o skuteczności stosowanej przez nich strategii świadczą liczby. Przykładowo, jak dowodzą badania specjalistycznego serwisu Techclient, portale zamieszczające na swojej stronie regularne treści o charakterze bloga mają 434% więcej zindeksowanych stron w przeglądarkach, niż witryny, które takich treści są pozbawione (źródło: http://www.techclient.com/blogging-statistics/).

Atuty dobrych artykułów

content marketing blog przykład

Jednym z najpopularniejszych sposobów na rozpowszechnianie contentu w sieci są blogi – zwłaszcza te firmowe. Zdaniem specjalistów, blog firmowy świetnie sprawdza się w roli kanału do dystrybucji contentu, ale pod warunkiem że kolejne posty są umieszczane na nim w sposób regularny. Profesor Kim Saxton z IU Kelly School of Business uważa, że najlepiej jest publikować je około 4 razy w tygodniu. Według niego, taka częstotliwość oznacza, że twórcy treści zmuszeni są do „kreatywnego podejścia do kwestii, tego, o czym może być wpis blogowy”.

Istnieje kilka zasad, których zastosowanie w odniesieniu do content marketingu pozwala na zwiększenie jego skuteczności. Zdaniem specjalistów ze zrzeszającej branżowych ekspertów strony Smart Insight, warto zadbać o tzw. ekskluzywny content, czyli informacje, które będą dostępne jedynie na stronie naszej firmy. Wówczas nie tylko przyciągną one nowych odbiorców, działając na zasadzie mechanizmu psychologicznego, który kojarzy unikatowość z podwyższoną wartością, ale utwierdzą też stałych bywalców w pozytywnym nastawieniu do danej marki.

W przypadku mniej unikalnych treści opłaca się również opracowywać je w taki sposób, aby można było wielokrotnie je udostępniać, dokonując lekkich modyfikacji. Istotny jest również aspekt techniczny bloga czy firmowej strony – powinna być ona jak najbardziej przyjazna użytkownikom mobilnym, gdyż jak wykazały badania Google, 61% osób surfujących w Internecie za pomocą tabletów czy smartfonów nie wraca do stron, z którymi miało jakiekolwiek problemy techniczne (źródło: https://www.impactbnd.com/blog/mobile-marketing-statistics-for-2016).

Jak przyciągnąć odbiorcę?

przykład tytułu content marketingowego

Powyższe wskazówki to dość ogólne porady dotyczące artykułów CM, jednak specjaliści zwracają też uwagę na pewne szczegóły, o które warto zadbać. Ważne są na przykład tytuły artykułów. Rand Fishkin, współzałożyciel eksperckiej strony Moz.com, twierdzi, że nagłówek musi niejako pogodzić trzy różne światy: SEO (tu popłaca kompaktowość), specyfikę mediów społecznościowych (w nich z kolei najbardziej opłaca się tworzyć tytuły przekazujące jak najwięcej z naszej story) oraz zwykłych stron internetowych. Zdaniem Fishkina, tworząc tytuł, najlepiej zastanowić się nad tym, kto dokładnie jest naszym odbiorcą i czego od nas oczekuje, a także dostosować nagłówek do kanału, o którego użytkownikach wiemy, że mają największe wymagania.

Tytuł to nie jedyny sposób, by zachęcić internautów do głębszego wniknięcia w przygotowaną uprzednio treść. Obecnie coraz częściej mówi się o sile obrazu w content marketingu, o tym, że przykuwająca uwagę użytkowników fotografia lub intrygujący obraz są w stanie zatrzymać ich na danej stronie na dłużej. Według badań, aż 65% osób, które wraz z przekazywaną na stronie treścią dostają załączony do niej i dopasowany tematycznie obrazek, są w stanie przypomnieć sobie przeczytane informacje nawet 3 dni później. W przypadku samej informacji bez obrazu długotrwałe zapamiętywanie występuje tylko u 10% osób. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza że statyczne zdjęcia to nie jedyne narzędzie dostępne dla twórcy treści. W ciągu ostatnich lat furorę robią GIFy, czyli zapętlone filmiki i animacje. Te zaś sprawdzają się nie tylko jako ozdobniki do tekstów, ale służą także do utrzymywania kontaktu z odbiorcą na mediach społecznościowych.

Content marketing to niezwykle użyteczne narzędzie, pozwalające przebić się w Internecie z przekazem, który – gdyby został skonstruowany w formie tradycyjne reklamy – zapewne utonąłby w gąszczu podobnych sobie treści. Jedną z popularniejszych form CM są artykuły dedykowane na różnego rodzaju blogi – w tym firmowe. Ich skuteczność zwiększa się, jeżeli zadbamy o takie kwestie jak zamieszczanie unikatowych treści, dobranie tytułu sprofilowanego pod domyślnego odbiorcę oraz zilustrowanie go przykuwającą oko grafiką, gifem czy też filmikiem.